Miejsce akcji (dosłownie): Auroville. Miasto w Indiach w stanie Tamilnadu, 145 kilometr贸w na południe od Chennai, 10 kilometr贸w na p贸łnoc od dawnej francuskiej kolonii Pondicherry, 5 kilometr贸w na zach贸d od Zatoki Bengalskiej.
Miejsce akcji (dosłownie i metaforycznie): Miasto, w kt贸rym można się zgubić, bo nic tu nie jest takie, na jakie wygląda. Las, kt贸ry kiedyś był czerwoną pustynią, a wcześniej lasem. Jałowa ziemia, na kt贸rej Tamilowie - zubożałe duchy dawnej świetności kr贸lestw południa - opowiadają sobie legendę o przybyszach z zachodu przynoszących dobrobyt. Miasto ukryte w dżungli, w kt贸rym przybysze z zachodu trochę tęsknią za pustką i trochę obawiają się przyszłości. Niewielki płaskowyż, z kt贸rego do niedawna widać było morze, a kt贸ry stał się miejscem eksperymentu. Eksperymentu i na rzeczywistości i na marzeniach.
Miejsce akcji (metaforycznie): poszukaj w sobie.
Czas akcji: Trochę ponad 50 lat. Cała wieczność. Jedno życie.
"Każdy widzi swoje, ale nigdzie nie ma człowieka".
Mało kto po przeczytaniu tej książki uwierzy, że jest to debiut, że Agata Listoś-Kostrzewa nie opublikowała już tuzina książek, przy pisaniu kt贸rych wyrobiła sobie tę dokumentacyjną skrupulatność i zachwycającą zdolność literackiego wędrowania przez czas i przestrzeń. Pytam całkiem poważnie: gdzie nauczyła się tak mistrzowsko splatać wątki? Czy od samego Sebalda wzięła tę pokorę wobec dziej贸w i swobodę pisania o nich? A przecież Bytom to taki ogromny, onieśmielający temat. Temat na dzieło życia. Tyle światła i opowieści można odnaleźć w Bytomiu i Bytomiem opisać. Bo historia, bo Polacy, Niemcy, Ślązacy. Bo węgiel, galman, srebro, żelazo, cynk. Bo skarby, legendy, katastrofy, klątwy i wielka polityka. Bo w losie tego miasta mogą się przejrzeć dziesiątki przemysłowych miast z tej części Europy. Jednak tak wspaniałą książkę napisano tylko o jedynym z nich. [Filip Springer]
To, co zdecydowało o powstaniu Bytomia, jego bogactwie i tradycji, miało stać się jego zagładą.
Gdyby Stalin nie wskazał palcem tego miejsca na mapie. Gdyby Bierut nie krzyknął: "Węgiel to największe bogactwo Polski!". Gdyby Bytom nie stał się scenografią działań polityczno-gospodarczych, kt贸rych serce biło pod miastem. Gdyby tłustego węgla nie pilnował potężny piaskowiec. Gdyby nie wjechała tu pod ziemię pierwsza w Europie lokomotywa z napędem elektrycznym. Gdyby Karol Godula nie zostawił swojego majątku sześciolatce, czyniąc z niej śląskiego Kopciuszka. Gdyby Śląsk nie wr贸cił do macierzy. Gdyby za węglem nie szło szczęście i nieszczęście Bytomia. Gdyby świat nie był taki, że roz jest tak, a roz tak."
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach: 409-437. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Agata Listo艣-Kostrzewa.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
WYROK ŚMIERCI WYDANO NA NICH JESZCZE PRZED NARODZINAMI
Wybuch wojny zniszczył m贸j świat, moje poczucie bezpieczeństwa. W getcie spędziłam trzy i p贸ł roku. To było trzy i p贸ł roku w piekle - wspomina Krystyna, kt贸ra z dziesięcioosobowej rodziny jako jedyna przeżyła wojnę.
Na początku byliśmy jeszcze wszyscy razem, nie mieliśmy pojęcia, że nasze dni są policzone. Nie wiedzieliśmy, czym jest strach, gł贸d i walka o życie - tak swoje przerwane dzieciństwo pamięta J贸zef.
Z czasem się do tego przyzwyczajamy. Do widoku trup贸w na chodnikach i do myśli, że być może ja będę następny - wyznaje po latach Marian.
Świat, kt贸ry znali, zniknął nagle wraz z napaścią Niemc贸w na Polskę. Niemal od razu oni i ich rodziny stali się dla okupant贸w podludźmi. Z miesiąca na miesiąc rosły represje, odbierano im kolejne prawa, aby w końcu zabrać im także to najbardziej podstawowe - prawo do życia.
Nakazano zamknąć wszystkich Żyd贸w w wyznaczonych, szczelnie zamkniętych dzielnicach. W gettach. Tam codziennie towarzyszyły im potworny gł贸d, wszechogarniający strach i lęk przed utratą kogoś bliskiego. Patrzenie na śmierć i cierpienie stało się ich codziennością. Cieszyć mogli się tylko tym, że mają jeszcze dość sił, aby przeżyć kolejny dzień.
Świadk贸w tych okropnych wydarzeń z dnia na dzień jest coraz mniej. Jesteśmy ostatnim pokoleniem, kt贸re ma możliwość posłuchać opowieści o najtragiczniejszych wydarzeniach drugiej wojny światowej z pierwszej ręki. Usłyszmy ich głos i nie dopuśćmy do tego, aby te historie kiedykolwiek się powt贸rzyły.
"WOJNA JEST NAJGORSZĄ RZECZĄ, JAKA MOŻE PRZYTRAFIĆ SIĘ LUDZKOŚCI, DLATEGO: NIGDY WIĘCEJ".
Wstrząsająca historia o nałogu, kt贸ry rujnuje życia całych rodzin. Kiedyś ktoś powiedział: jeżeli raz wejdziesz do kasyna, na pewno tam wr贸cisz. Nieważne, czy następnego dnia, czy za rok. To miejsce uzależnia. Hazard jest jak kula śnieżna, kt贸ra spadając, wywołuje lawinę. Hazardzista nawet nie wie, kiedy przegrywa dom, samoch贸d, miłość, rodzinę, godność. I wciąż żyje iluzją, że pewnego dnia los się odmieni.
Hazardziści to zbi贸r przejmujących historii uzależnionych od hazardu mężczyzn, kobiet i dzieci, a także ich rodzin; zwierzenia krupier贸w, rozmowy ze znawcami gamingowego biznesu, a także z ekspertami - psychiatrami i terapeutami, zajmującymi się leczeniem uzależnień od hazardu.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 317-[318]. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Beata Bia艂y.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Bartosz Gardocki po pięciu latach rzucił pracę w agencji public relations, żeby spełnić swoje marzenie - zostać taks贸wkarzem. Jego pasażerami są między innymi: Hanna Krall, Tomasz Stańko, Zbigniew Wodecki, Rafał Trzaskowski, ale i sprzedawca skarpet spod Dworca Centralnego, powstaniec warszawski, lewicowy baron, pan Marek, kt贸ry odwiedza prostytutki, niewidomy o nazwisku Drakula, sfrustrowana matka...
W książce "Kurs na ulicę Szczęśliwą" taks贸wka jest jak konfesjonał, a jej kierowca jak spowiednik. Tych kilkanaście minut intymności przypomina jazdę windą z obcym człowiekiem. Kierowca i pasażer są skazani na swoje towarzystwo, czują nawzajem sw贸j zapach. Niekt贸rzy nie patrzą taks贸wkarzowi w oczy, traktują go jak maszynę, do kt贸rej wrzucili monetę, nic nie m贸wią. Inni m贸wią bez przerwy.
Bartosz Gardocki po pięciu latach rzucił pracę w agencji public relations, żeby spełnić swoje marzenie - zostać taks贸wkarzem. Kiedy usiadł za kierownicą, poczuł się szczęśliwy. Szybko się okazało, że jego pasażerowie też szukają szczęścia.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Bartosz Gardocki.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Jak wygląda w Polsce seks bez tabu? Od dominacji i swingu, przez kina porno i kluby go-go, po zmysłowe rytuały shibari. Moje życie jest moje to opowieść o wolności i pożądaniu wykraczających poza granice konwenansu. Mocna, intymna i szczera, wprowadzająca w doświadczenie ciała i seksu, kt贸ry pochłania, zawłaszcza, a czasem niszczy. Historia o tym, kim chcielibyśmy być lub kim w swoich najskrytszych marzeniach i fantazjach naprawdę jesteśmy. Bohaterki i bohaterowie Ryzińskiego pokazują, jak w odważnym seksie objawia się to, co najbardziej ludzkie: namiętność, egocentryzm, zachłanność, a także żarliwa, niekiedy bolesna miłość. I że wyzwolenie seksualne bywa najważniejszym wyzwoleniem życiowym. Nie ma przecież jednego scenariusza na życie. Jest za to wiele o nim opowieści. Najciekawsze z nich to takie, w kt贸rych opowiadający m贸wi: "Moje życie jest moje". Albo: "M贸j seks to ja".
UWAGI:
Bibliografia na stronach 211-[214]. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Remigiusz Ryzi艅ski.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Można streścić tę książkę za pomocą liczb: Do jednej czwartej sołectw nie dociera żaden transport publiczny. Średni wiek polskich wagon贸w to dwadzieścia pięć lat. Zaledwie co 贸smy Polak nie ma ani nie zamierza mieć auta w gospodarstwie domowym. W 1989 roku polską koleją podr贸żowało miliard pasażer贸w rocznie. Dziś - o siedemset milion贸w mniej.
Można też spr贸bować streścić ją inaczej: Halina nie ma prawa jazdy, więc rzadko wychodzi z domu. Grażyna jechała pociągiem, kt贸ry się palił. Mieszkańcy Rasz贸wki ukradli pociąg prezydentowi Lubina. W Łubkach bus nie przyjechał, bo kierowca musiał obejrzeć mecz.
Witamy w centrum Europy.
Prawie czternaście milion贸w Polak贸w ma wszędzie daleko.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 224-236. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Olga Gitkiewicz.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni